Często
korzystając z zapalniczek nawet nie zastanawiamy się nad tym, że w
danej chwili możemy być podatni na bardzo zawoalowane działanie
marketingowe. Wystarczy tylko na moment zerknąć na nadruk na swojej
zapalniczce (jeśli oczywiście go posiada), aby zrozumieć, w czym
tkwi cała tajemnica. Chodzi oczywiście o zręcznie poukrywane loga
i logotypy producenckie, które umieszcza się na takich nadrukach i
w ten sposób podświadomie oddziałuje na odbiorę.
Artykuły
reklamowe takie jak zapalniczki działają na identycznej i
niezmienionej zasadzie co chociażby długopisy lub firmowe kubki. W
obu przypadkach chodzi przecież o zmuszenie użytkownika takich
przedmiotów do korzystania z nich. Obcując nierzadko codziennie z
danym artykułem, prędzej czy później podświadomie będzie się
już kojarzyło i rozpoznawało markę, którą on promuje. Taki
zręczny zabieg marketingowy okazuje się jednak niesamowicie
skuteczny, zwłaszcza w kontekście wyników ostatnich badań. W nich
bowiem aż 80% pytanych odpowiedziało, że chodząc na zakupu i
kupując cokolwiek, decyduje się na to głównie pod wpływem
zbudowanej w świadomości marki. Wystarczy więc kojarzyć jakieś
logo lub nazwę producenta – zapamiętane właśnie z nadruku na
zapalniczek – aby zaszufladkować je gdzieś w swojej świadomości
i potem w czasie zakupów z tej wiedzy nieświadomie korzystać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz